fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Prawo i Sprawiedliwość ratuje polskie rolnictwo przed PiS 

- W tej ustawie nie chodzi o pomoc polskiemu rolnikowi, ale o wrażenie, że PiS ratuje polskie rolnictwo – ocenił poseł Arkadiusz Iwaniak, komentując projekt ustawy o powołaniu Funduszu Ochrony Rolnictwa. Jak podkreślił nie zmienia on złej sytuacji polskiego rolnika, która wiąże się z niepłaceniem za płody rolne przez podmioty skupujące produkty. - Dzisiaj 90 procent płatności jest przeterminowanych – zaznaczył. - Ten projekt zakłada, że rolnik będzie mógł się ubiegać o rekompensatę dopiero wtedy, kiedy sąd lub inna instancja stwierdzi, że dana firma upadła. Tylko dzisiaj niestety proces upadłościowe trwają od kilkunastu do kilkudziesięciu miesięcy. Czyli rolnik będzie czekał od 3 do 4 lat na rekompensatę – poinformował. 

Rolnicy potrzebują zmiany reguł płatności za dostarczone produkty  

- Dzisiaj trzeba szybko zareagować na to, żeby duże sieci handlowe i firmy zakupowe zagraniczne zwróciły rolnikowi jego pieniądze. Bo dlaczego producent czeka na swoje pieniądze - np. za polską truskawkę, której termin przydatności jest pięć dni - 30 dni i musi się jeszcze o nie upominać? Tak naprawdę w tej ustawie nie chodzi o pomoc polskiemu rolnikowi. Chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby stworzyć wrażenie, że Prawo i Sprawiedliwość pomaga i ratuje polskie rolnictwo – oświadczył.  

- Czyli rolnik będzie czekał od 3 do 4 lat na rekompensatę. Pytam zatem pana ministra Telusa: za co ma żyć i za co ma kupić nawozy rolnik, który w przeciągu tych czterech lat jeszcze nie dostanie pełnej zwrotu kwoty, na którą został oszukany, tylko dostanie jakąś rekompensatę? Ponadto w tym projekcie ustawy można odnieść takie wrażenie, że ten fundusz jest stworzony między innymi po to, żeby kolejny minister mógł obdzielić swoich kolesi i ewentualnie doić pieniądze z tego funduszu – mówił.  

Fundusz Ochrony Rolnictwa przed PiS

- Właściwa nazwa tej ustawy to jest z Funduszu Ochrony Rolnictwa przed Prawem i Sprawiedliwością. Dlaczego? Dlatego, że do tej sytuacji nie kto inny, a polski rząd i PiS właśnie doprowadziło – podkreślił Iwaniak

Zdaniem Lewicy obóz władzy nie działa z wyprzedzeniem, ale reaguje na kryzysy. - Dzisiaj mamy nadzwyczajne posiedzenie Sejmu dotyczące problemów polskiej wsi i polskich rolników. To posiedzenie powinno odbyć się nie w roku 2023, tylko w roku 2022 – ocenił poseł Tomasz Trela. Jak podkreślił już rok temu posłowie Lewicy z mównicy Sejmowej przestrzegali przed kryzysem zbożowym. - Dokładnie pamiętam, jak wtedy na mównicę sejmową wychodził ówczesny szef komisji rolnictwa i dzisiejszy minister rolnictwa i mówił: nie przeszkadzajcie, wszystko jest pod pełną kontrolą – przypomniał.  

Gdzie jest lista firm, które zarobiły na zbożu z Ukrainy? 

- Dzisiaj też jest bardzo dobry moment, żeby zobaczyć, kto na tym zbożu z Ukrainy zarobił. Panie ministrze Telus, gdzie jest lista tych firm, które na zbożu zarobiły? Kilka tygodni temu powiedział pan, że lista jest w ministerstwie i lada moment ujrzy światło dzienne. Gdzie jest ta lista? Gdzie są te firmy? – dopytywał. - Czy jest tak, że te firmy są powiązane z politykami Prawa i Sprawiedliwości i dlatego nie chcecie ich pokazać? – kontynuował. 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem