- Lewica idzie do zbliżających się wyborów z jasnym i klarownym przesłaniem: nie wyobrażamy sobie Polski poza Unią Europejską! - oświadczył Robert Biedroń, eurodeputowany i współprzewodniczący Nowej Lewicy, odnosząc się do słów Zbigniewa Ziobro, który stwierdził, iż polskiej suwerenności zagraża Rosja oraz Unia Europejska.
Unia Europejska to mianownik łączący demokratyczną opozycję
- W październikowych wyborach wspólnym mianownikiem dla całej opozycji musi być Unia Europejska, to jest coś co nas łączy. Dlatego zaproponowaliśmy przewodniczącemu Tuskowi, przewodniczącemu Hołowni oraz przewodniczącemu Kosiniakowi-Kamyszowi podpisanie Paktu sejmowego, który sprawi, że wyślemy do społeczeństwa jasny i potrzebny sygnał, który sprawi, że będziemy mieli odpowiedź na pytanie: czy będziemy mieli wspólny program i czy będziemy współrządzili. Lewica ten sygnał wysyła dzisiaj z Krakowa – poinformował Biedroń podczas konferencji prasowej zorganizowanej w trakcie specjalnego posiedzenia Grupy Socjalistów i Demokratów, które obecnie ma miejsce w Krakowie.
Nie dla Polexitu
- Nie mów tak, bo doprowadzisz do tego samego co Wielka Brytania. Bądź odpowiedzialny, przecież jesteś ministrem polskiego rządu. Bądź odpowiedzialny wobec własnego państwa – zwrócił się do Zbigniewa Ziobro wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. - Czyś ty bracie zgłupiał? Naprawdę stawiasz równość pomiędzy Rosją a UE? Co trzeba mieć w głowie, jakie analizy trzeba robić, żeby uważać zagrożeniem dla suwerenności Polski jest Unia Europejska? – kontynuował.
- To ta sama unia, dzięki której nasze dzieci jeżdżą po lepszych drogach, a w Polsce jest tolerancja, możemy poznawać kultury innych narodów. Unia dzięki Polsce się wzbogaciła, a Polska wzbogaciła się dzięki UE – podkreślił.
Liderzy Nowej Lewicy oświadczyli, iż opowiadają się za dalszą integracją i federalizacją Unii Europejskiej. - Wierzymy w ten projekt, ponieważ jesteśmy najbardziej proeuropejską partią w Polsce – mówił Robert Biedroń.
Ziobro mówi to co Kaczyński i Morawiecki chcieliby powiedzieć, ale się boją
- Wszelkie sygnały dotyczące dyskusji o tzw. suwerenności Polki i uniezależnianiu się oraz odrzuceniu wartości europejskich, o pogardzie i obrażaniu UE są przez nas nie do zaakceptowania. Jest to sytuacja, która może doprowadzić, że Polskę może czekać drugi brexit. Tak samo zaczynało się to w Wielkiej Brytanii. Od populistycznych haseł odzyskania przez Wielką Brytanię suwerenności, że Unia zagraża brytyjskim wartościom. A skończyło się na brexicie. To co mówi Zbigniew Ziobro jest niebezpieczne, ale Zbigniew Ziobro mówi to co Kaczyński i Morawiecki chcieliby powiedzieć, ale boją się to stwierdzić. Są ładniejszą i upudrowaną twarzą eurosceptycyzmu i antyeuropejskości – ocenił.
2 lata bez środków z KPO
Włodzimierz Czarzasty przypomniał, iż dziś mija 2 lata od ratyfikacji przez polski Sejm Funduszu Odbudowy, który w ramach KPO przewiduje 53 mld euro dla Polski. Rząd Mateusza Morawieckiegoo pomimo wielokrotnych zapowiedzi, do dziś nie pozyskał tych środków. - Między innymi dzięki polskiej Lewicy ratyfikowano Funduszu Odbudowy. Dostaliśmy za to po nosie. Może popełniliśmy przy tym jakiś błąd w negocjacjach, za który przepraszamy. Polska racja stanu jest tu najważniejsza! A ta racja to pieniądze dla Polek i Polaków – oświadczył.
- Dzięki głosom Lewicy są środki na budowę 75 tysięcy mieszkań, na modernizację szpitali powiatowych, na inwestycje w odnawialne źródła energii i czyste powietrze. Nikt nam tego nie zabierze. I przez te dwa lata rząd PiS nie wypełnił wniosku o te pieniądze – podkreślił.