- Borys Budka pomylił wrogów, lewica nie jest wrogiem. Próba przerzucenia porażki Rafała Trzaskowskiego na lewicę przez niektórych polityków Platformy Obywatelskiej jest po prostu bardzo przykra - powiedział w Rozmowie w samo południe w RMF FM poseł Lewicy Andrzej Rozenek.
- Już pierwszego czy drugiego dnia po I turze Robert Biedroń wyraźnie poparł Rafała Trzaskowskiego. Nie było żadnych wątpliwości, że go popiera – dodał.
- Z tego, co wiem, to sztabowcy Roberta Biedronia kontaktowali się ze sztabowcami Rafała Trzaskowskiego - powiedział Andrzej Rozenek w Rozmowie w samo południe w RMF FM. Marcin Zaborski dopytywał, czy sam Robert Biedroń próbował dzwonić do Rafała Trzaskowskiego. Tego nie wiem. Wiem na pewno, że sztabowcy to robili. Skoro są sztaby i one nadal funkcjonują i sztaby uzgadniają różne szczegóły, to myślę, że działo się to na poziomie sztabów. I nie ma w tym też nic złego. Rozumiem, że kandydat, który przeszedł do drugiej tury, może być zajęty, może nie mieć czasu na rozmowy. Sztabowcy musza mieć czas i muszą mu przekazać uzgodnienia - odpowiedział poseł Lewicy.