Dowiedzieliśmy się, że jeden list Andrzeja Dudy do europejskich liderów przyniósł Polsce 63 miliardy Euro. Jak widać warto pisać zamiast śpiewać.
A teraz serio. Propozycja przedstawiona przez Komisję to 38 miliardów Euro w ramach grantów. Łącznie z pożyczkami pomoc wyniesie 63 miliardy. Polska ma szansę otrzymać największe fundusze po, najbardziej dotkniętych pandemią, Włoszech i Hiszpanii.
Poza specjalnym programem walki ze skutkami pandemii, większe środki pojawić mają się dla rolników oraz w Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Ten ostatni uzależniony jest jednak od przystąpienia polskiego rządu do Nowego Zielonego Ładu, a decyzji w tej sprawie brak. Brak też postępów w sprawie praworządności, a głosów nawołujących do połączenia pomocy finansowej z przestrzeganiem fundamentalnych zasad Wspólnoty pojawia się coraz więcej i są one coraz wyraźniej słyszalne.
Marek Belka, eurodeputowany