Wczoraj jadąc do Szczecina zobaczyłem tęczę, pomyślałem sobie, że to miasto jutro będzie dobrym miastem dla przestępców, ponieważ Brudziński wyśle połowę Policji tego miasta do pilnowania tęczy, a połowę do pilnowania Jarosława Kaczyńskiego.
Mówili o Koalicji Europejskiej, że nie ma programu i strasznie się zaskoczyli naszymi propozycjami dotyczącymi ochrony zdrowia. Sami zapomnieli o tym temacie, ale jak można zapomnieć o ochronie zdrowia i to w państwie, w którym jest tyle problemów z tym tematem związanych? My pokazujemy finansowanie naszych pomysłów, a oni… A PiS zaczyna dyskusję o odszkodowaniach za II wojnę światową. I jednocześnie oburza się na rząd Stanów Zjednoczonych, który za ustawą Kongresu nr 447 dał wsparcie organizacjom, które będą miały prawo odzyskiwać mienie pożydowskie, które nie ma spadkobierców. Argumentem PiS w tej sprawie oraz ich postrzeganiem historii jest twierdzenie, iż Polska Ludowa nie była państwem, że PRL nie był państwem samodzielnym, bez własnej podmiotowości i przede wszystkim nie miał kto walczyć o interesy narodu i Polski. Szczecin jest doskonałym miejscem do tego, aby powiedzieć PiS-owi i rządowi Stanów Zjednoczonych: źle się bawicie historią. Skala przemian po II wojnie światowej była niewyobrażalna, a Polska była na tyle samodzielna na ile mogła być samodzielna, ze względu na swoje położenie geopolityczne. My Polacy nie siedzieliśmy w Jałcie i Teheranie, tak więc to nie my zdradziliśmy interesy Polski. Argument, iż Armia Czerwona i Wojsko Polskie przyniosły tylko i wyłącznie utratę wolności, jest argumentem fałszywym. I mówię to tu, na Ziemiach Odzyskanych. Z jednej strony było tak, że pogoniono okupanta, z drugiej strony przyniesiono ustrój narzucany przez Moskwę, ale ten ustrój został tu przyniesiony za zgodą Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji. To nie my wybraliśmy ten ustrój! Zawsze jest pytanie, czy wolność mogą dać ludzie, którzy sami tej wolności nie posiadają? Prawda historyczna powinna być obiektywna, a nie tworzona pod wybory do Parlamentu Europejskiego, czy też do Sejmu. Od prawdy nikt nie ucieknie, od historii też nikt nie ucieknie.
Dopiero 7 grudnia 1970 r. uregulowano granicę polsko-niemiecką na Odrze i Nysie. Zrobił to premier Józef Cyrankiewicz wraz z kanclerzem Willy Brandtem. Zbyt rzadko o tym przypominamy. Dopiero rok 1970 dał stabilizację tym ziemiom.
16 lipca 1960 r. rząd Stanów Zjednoczonych, za kwotę 40 mln dolarów, zrzekł się wszelkich roszczeń, w tym do nieruchomości pożydowskich, które nie mają w tej chwili spadkobierców. I nie ma co do tego wracać.
Tu w Szczecinie należy przypomnieć, że: Pomorze Zachodnie, Warmia i Mazury, Lubuskie, Kłodzkie, Dolny Śląsk, Gdańsk, Łużyce to są miejsca, które na mapie Polski znalazły się dopiero po 1945 r. W tym miejscu należy przypomnieć, iż na 9255 przedsiębiorstw, które były na tym terenie 6727 zostało odbudowanych, ponieważ zostały zniszczone. 45% budownictwa mieszkaniowego było zniszczone, 78% Ziem Odzyskanych leżało odłogiem. 1/3 inwestycji w powojennej Polsce zostało skierowane na Ziemie Odzyskane, a 4 mln ludzi przyjechało na ten teren. Pytam się PiS-u: czy to jest inwestycja państwa, którego nie było? Kto więc to zrobił? Z PiS-em jest tak, że oni to ośmieszają, ale to ja w imieniu swojej formacji kłaniam się naszym dziadkom i rodzicom, tym ludziom, którzy to zrobili. Kłaniam się Wam, ponieważ jesteście z tej ziemi. Idźcie do swoich rodzin, swoich rodziców i dziadków, powiedźcie proszę, że w Koalicji Europejskiej są tacy ludzie, którzy ich szanują. Szanują ich za to, że odbudowali ten wielki kawałek ziemi. I nikt, nawet PiS tego nie zabierze.
Przestrzegam PiS i rząd Stanów Zjednoczonych: nie szarżujcie ze słowem i historią. W Europie rodzi się cała masa brunatnych pomysłów, dziś wy będziecie rozmawiali na temat pieniędzy i II wojny światowej, jutro oni będą rozmawiali, że granica powinna wrócić do tej granicy, która była przed wojną. Do tego doprowadzicie.
Każdy żołnierz, który zginął na tej ziemi jest wart szacunku i jeżeli chodzi o SLD to zawsze będziemy dbali o groby i pomniki dla tych ludzi.
Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD
Szczecin, 12 maja 2019 r.