- Apelujemy do rządu, aby zajął się problemem osób niepełnosprawnych i ich opiekunów jak najszybciej, skoro można uchwalić budżet podczas jednej nocy, to taką ustawę można przygotować w szybszym tempie od tego, które zaproponował premier Morawiecki – powiedziała Anna-Maria Żukowska rozpoczynając konferencję prasową poświęconą propozycjom SLD dla osób starszych, niepełnosprawnych oraz ich opiekunów.
- Prawo i Sprawiedliwość podczas kampanii w 2015 r. mówiło, iż chce być partią, która jest blisko ludzi, najwyraźniej w 2018 r. PiS o tym haśle zapomniał. Nie tylko dlatego, że nie podnieśli uposażeń dla o osób, które pobierają renty i emerytury, ale też dlatego, że te świadczenia są upokarzająco niskie. W roku 2018 świadczenia emerytalno-rentowe zostały zwiększone o 2,7 proc, w efekcie czego renta socjalna wynosi około 862, 68 zł, czyli nastąpiła podwyżka o 22,68 zł – przypomniał Krzysztof Gawkowski podczas spotkania z dziennikarzami 24 kwietnia 2018 r.
- Rządowi nie udało się do tej pory przygotować projektu ustawy, który odpowiadałby na potrzeby osób obecnie protestujących w Sejmie, udało się to Sojuszowi Lewicy Demokratycznej. Prezentujemy swój projekt ustawy, który złożymy do Sejmu w postaci petycji – poinformował wiceprzewodniczący SLD.
- Pragniemy, aby postulaty protestujących matek i ojców zostały spełnione, walczą przecież nie o siebie, ale o swoje dzieci – podkreślił Gawkowski.
Projekt ustawy SLD zakłada:
- Wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie bez kryterium dochodowego.Dodatek nie byłby wliczany do dochodu osoby niepełnosprawnej.
- Podniesienie kwoty renty socjalnej do wysokości 2100 zł i zrównanie go z płacą minimalna w Polsce.
Koncepcja 3x2100 zakłada, iż najniższa emerytura oraz renta zostaną zrównane ze wskaźnikiem płacy minimalnej, która w 2018 r. wynosi 2100 zł brutto. Oznacza to, że jeżeli wzrośnie płaca minimalna automatycznie wzrośnie najniższa emerytura i renta.
- Wzrost też zasiłku pielęgnacyjny ze 153 zł do kwoty 500 zł.
Koszt tych propozycji wyniesie 4,5 mld złotych rocznie.
- Wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla wszystkich osób niepełnosprawnych. Obecnie jest skandalicznie niski i Wynosi od 90 do 110 złotych, a nasza propozycja to 250 zł miesięcznie.
Koszt tej propozycji wyniesie 3,9 mld złotych rocznie.
- Przypominam, że są to propozycje, które już składaliśmy w poprzedniej kadencji Sejmu w 2015 r. - obwieścił Krzysztof Gawkowski. - Spytacie państwo skąd wziąć na to pieniądze? Uważamy, iż budżet Ministerstwa Obrony Narodowej powinien zostać raz jeszcze przeanalizowany. W 2017 r. zaplanowano wydatki rzędu 41 mld złotych na armię, w 2018 r. zwiększono ten budżet o kolejne 4 mld. Uważamy, że nie należy co roku zwiększać wydatków na wojsko. Minister Macierewicz w przeszłości a obecnie minister Błaszczak nie wydają całego budżetu i mają oszczędności, które albo wynikają z niekompetencji, albo z głupich pomysłów – ocenił polityk Sojuszu.
- Jeżeli ograniczymy wydatki na wojsko i tak będziemy jednym z państw, które najwięcej wydaje na obronność w Europie – stwierdził. - Polityka socjalna to nie tylko wydatki, ale również polityka socjalna polegająca na wkluczaniu a nie wykluczaniu – zakomunikowała Anna-Maria Żukowska.
- Pragniemy przywrócenia klas integracyjnych w szkołach, a które PiS w wielu szkołach zlikwidowało. Klasy integracyjne to bardzo dobre narzędzie integracji osób z niepełnosprawnościami, tak aby mogły funkcjonować w życiu społecznym – oceniła rzeczniczka prasowa SLD.
- Proponujemy urlop wytchnieniowy, do osób, które opiekują się osobami niepełnosprawnymi lub też starszymi, które nie są w stanie już samodzielnie funkcjonować. Urlop wytchnieniowy dla tych opiekunów, po to aby mogli podratować swoje zdrowie – stwierdziła Żukowska. - Lepiej i taniej jest zapobiegać, tak więc potencjalne schorzenia opiekunów obciążałyby budżet w mniejszym stopniu. Wiemy, że opieka to ciężka i wyczerpująca praca, od której też należy się odpoczynek – podsumowała.
Krzysztof Gawkowski odniósł się do propozycji rządu, który podwyżkę renty socjalnej do kwoty emerytury minimalnej. - Propozycja ta oznacza, że rząd PiS proponuję podwyżkę renty socjalnej do kwoty 1000 zł brutto, w naszej propozycji najniższa renta i emerytura wzrosłaby do 2100 brutto, czyli o 1100 zł brutto więcej – poinformował wiceprzewodniczący Sojuszu.
- Partia rządząca powinna zamiast sztandarów moralności powinna wywiesić sztandary godności. Mam nadzieję, że rząd skorzysta z naszej propozycji, wystarczy w trybie przyspieszonym naszą ustawę przyjąć – zakomunikował.