fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Biedroń: Przemówienie Wołodymyra Zełenskiego w Kongresie przejdzie do historii

- To była historyczna wizyta, która trafi do podręczników historii, tak jak wizyta Winstona Churchilla w 1941 roku oraz wizyta Lecha Wałęsy. To jest ten poziom. To walka dobra ze złem we współczesnym świecie - mówił Robert Biedroń w "Graffiti" o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w USA.

Grzegorz Kępka zapytał Roberta Biedronia o to, czy boli go fakt, że Wołodymyr Zełenski jako pierwszy cel podróży w czasie wojny wybrał Waszyngton, a nie Warszawę. 

- Nie. To musiała być wizyta symboliczna, która będzie rezonowała we współczesnym świecie. Takie wizyty składa się w Waszyngtonie. Liderem świata demokratycznego są nadal Stany Zjednoczone - mówił Robert Biedroń

Podkreślił, że wystąpienie Zełenskiego przed Kongresem "miało swoją rangę jeśli chodzi o podnoszenie morale narodu Ukraińskiego oraz szukanie atencji, której brakuje". - Widać zmęczenie tą wojną. Widać po stolicach niektórych krajów, że pojawiają się głosy, że może trzeba usiąść do negocjacji z Putinem, że sankcje są zbyt dalekie. Już są kraje, które próbują blokować sankcje np. Węgry - dodał. 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem